4.25.2019

„Wszystko dokonuje się dzięki słowu Bożemu” Bóg jest Miłością


Wszystko dokonuje się dzięki słowu Bożemu” Bóg jest Miłością  

A

Bóg wypowiada swoje słowa i dokonuje swojego dzieła odpowiednio do różnych wieków, a w różnych wiekach przemawia On różnymi słowami.
Bóg nie stosuje się do zasad, nie powtarza tego samego dzieła, ani też nie czuje tęsknoty za rzeczami z przeszłości; jest On Bogiem, który zawsze pozostaje nowy i nigdy stary, a każdego dnia wypowiada nowe słowa. Powinieneś przestrzegać tego, co należy respektować w dniu dzisiejszym; za to odpowiada człowiek i to jest jego powinnością. Kluczowym jest, by praktykowanie skupiało się na świetle i słowach Boga dnia dzisiejszego. Bóg nie przestrzega zasad i potrafi przemawiać z wielu różnych perspektyw, aby Jego mądrość i wszechmoc stały się jasne. Nie ma znaczenia, czy przemawia On z perspektywy Ducha, czy człowieka albo trzeciej osoby – Bóg zawsze pozostaje Bogiem, a ty nie możesz temu zaprzeczyć z powodu perspektywy człowieka, z której On przemawia. W wyniku różnych perspektyw, z których przemawia Bóg, pośród niektórych ludzi wyłoniły się różne koncepcje. Ludzie tacy nie posiadają wiedzy o Bogu ani Jego dziele. Jeżeli Bóg zawsze przemawiałby z tej samej perspektywy, czyż człowiek nie ustanowiłby zasad dotyczących Boga? Czy Bóg mógłby pozwolić człowiekowi działać w ten sposób? Bez względu na to, z jakiej perspektywy przemawia Bóg, ma On cele do osiągnięcia. Jeśli Bóg miałby zawsze przemawiać z perspektywy Ducha, czy byłbyś w stanie nawiązać z Nim relację? Dlatego przemawia On w trzeciej osobie, aby dostarczyć ci swoje słowa i poprowadzić cię w rzeczywistość. Wszystko, co czyni Bóg jest właściwe. Jednym słowem, wszystko to czyni Bóg, a ty nie powinieneś w to wątpić. Skoro jest On Bogiem, wówczas nie ma znaczenia, z jakiej perspektywy przemawia, wciąż pozostaje On Bogiem. To jest prawda niezmienna. Jakkolwiek by On nie działał, wciąż jest Bogiem, a Jego istota nie ulega zmianie! Piotr bardzo kochał Boga i był takim człowiekiem, jakiego upodobał sobie Bóg, lecz Bóg nie zaświadczył o Nim jako o Panu czy Chrystusie, bowiem istota stworzenia jest tym, czym jest, i nigdy nie może się zmienić. Dokonując swojego dzieła, Bóg nie przestrzega zasad, lecz stosuje różne metody, by uczynić je skuteczniejszym i uzupełnić wiedzę człowieka o sobie. Każda z metod Jego pracy pomaga człowiekowi Go poznać i służy doskonaleniu człowieka. Niezależnie od tego, którą metodę działania stosuje Bóg, każda z nich służy podbudowaniu człowieka i uczynieniu go doskonałym. Choć jedna z metod Jego dzieła mogła trwać bardzo długo, służy to umacnianiu wiary człowieka w Boga. Dlatego nie powinniście wątpić. Wszystko to są etapy dzieła Boga i musicie ich przestrzegać.



To, o czym się dziś mówi, to wkroczenie w rzeczywistość. Nie ma mowy o wstąpieniu do nieba, czy rządzeniu jak królowie; wszystko, o czym się mówi, to dążenie do wkroczenia w rzeczywistość. Nie istnieje bardziej praktyczne dążenie od tego, a mówienie o panowaniu niczym królowie jest niepraktyczne. Człowiek jest ogromnie ciekawy i wciąż ocenia dziś dzieło Boże miarą swoich religijnych koncepcji. Doświadczywszy tak wielu metod działania Boga, człowiek nadal nie zna dzieła Bożego, wciąż doszukuje się znaków i cudów i nadal zwraca uwagę na to, czy słowa Boga się wypełniły. Czyż to nie wielkie zaślepienie? Czy gdyby słowa Boga się nie spełniły nadal wierzyłbyś, że jest On Bogiem? Dzisiaj wielu takich ludzi w kościele oczekuje na znaki i cuda. Powiadają, że jeśli słowa Boga się spełniają, wówczas jest On Bogiem; jeśli zaś słowa Boga nie są wypełniane, wtedy nie jest On Bogiem. Czy zatem wierzysz w Boga z powodu wypełnienia Jego słów, czy dlatego, że On sam jest Bogiem? Pogląd człowieka na wiarę w Boga musi zostać naprawiony! Kiedy widzisz, że słowa Boga nie zostały wypełnione, uciekasz – czy to jest wiara w Boga? Kiedy wierzysz w Boga, musisz pozostawić wszystko łasce Boga i przestrzegać całego Jego dzieła. Bóg wypowiedział tak wiele słów w Starym Testamencie – których spełnienie widziałeś na własne oczy? Czy możesz powiedzieć, że Jahwe nie jest Bogiem, bo tego nie widziałeś? Widząc, że słowa Boga nie zostały spełnione, niektórzy pragną uciekać. Ktokolwiek pragnie odejść, powinien to uczynić, nikt go nie zatrzymuje! Spróbuj, zobacz, czy zdołasz uciec. Nawet jeśli uciekniesz, powrócisz. Bóg panuje nad tobą poprzez swoje słowo, a jeśli opuścisz kościół i słowo Boga, nie będziesz potrafił żyć. Jeśli w to nie wierzysz, spróbuj – czy uważasz, że możesz po prostu odejść? Duch Boga panuje nad tobą i nie możesz odejść. Tak zarządził Bóg! Jeśli ktoś pragnie próbować, śmiało! Powiadasz, że ta osoba nie jest Bogiem, a więc zgrzesz przeciw Niemu i zobacz, co uczyni. Możliwe, że twoje ciało nie obumrze i wciąż będziesz mógł się posilać i przyodziewać szaty, będzie to jednak stan nieznośny dla twojego umysłu; będziesz odczuwać napięcie i przeżywać męczarnie, nic nie będzie bardziej bolesne. Człowiek nie potrafi znieść mąk i spustoszenia umysłu – być może jesteś w stanie przetrzymać cierpienie ciała, jednak całkowicie nie umiesz znieść napięcia umysłu i długotrwałych męczarni. Dziś nie możesz dostrzec żadnych znaków czy cudów, jednak nikt nie jest zdolny uciec, bo Bóg panuje nad człowiekiem swoim słowem. Nieuchwytny, niewidzialny, nieukazujący się poprzez zdarzenia – jednak człowiek wciąż nie może uciec. Czyż to nie są dzieła Boga? Dziś Bóg przyszedł na ziemię, aby dać człowiekowi życie. Nie przekonuje On człowieka, ukazując znaki i cuda, jak to myślą ludzie, aby zapewnić pełną spokoju relację Boga z człowiekiem. Wszyscy ci, którzy nie skupiają się na życiu, a zamiast tego koncentrują się na wzmaganiu Boga ukazywaniu znaków i cudów, są faryzeuszami! To faryzeusze przybili Jezusa do krzyża; jeśli oceniasz Boga zgodnie z własnym obrazem wiary w Niego, wierząc w Boga, jeśli Jego słowa się wypełnią, i wątpisz, a nawet bluźnisz przeciw Niemu, jeśli tak się nie dzieje, czyż nie przybijasz Go do krzyża? Tacy ludzie zapominają o swoich powinnościach i chciwie popuszczają pasa!

Z jednej strony największym problemem, jaki dotyczy człowieka, jest jego nieznajomość dzieła Bożego. Choć człowiek Mu nie przeczy, wątpi; nie zaprzecza, ale również w pełni nie przyjmuje do wiadomości. Jeśli ludzie będą mieli dogłębną wiedzę o dziele Bożym, wówczas nie uciekną. Z drugiej strony problem polega na tym, że człowiek nie zna rzeczywistości. Dzisiaj każda osoba ma styczność ze słowem Bożym; istotnie, w przyszłości nie powinieneś spodziewać się znaków i cudów. Powiem otwarcie: na obecnym etapie wszyscy jesteście zdolni ujrzeć słowa Boga, a choć nie poprzez fakty, to życie Boga wciąż może zostać wdrożone w człowieku. To jest właśnie główne dzieło Tysiącletniego Królestwa i jeśli nie możesz go pojąć, wówczas staniesz się słaby i upadniesz, zostaniesz poddany próbom oraz, co jeszcze boleśniejsze, dostaniesz się pod władanie szatana. Głównym celem przyjścia Boga na ziemię jest wypowiedzenie Jego słów; skupiasz się na słowie Bożym, widzisz je, słyszysz je, przestrzegasz je, doświadczasz je, a to wcielenie Boga wykorzystuje słowo przede wszystkim, by uczynić człowieka doskonałym. Nie pokazuje On ani znaków, ani cudów, a w szczególności nie czyni dzieła wykonanego w przeszłości przez Jezusa. Chociaż obaj są Bogiem i obaj przychodzą w ciele, ich posługi się różnią. Wraz ze swoim nadejściem Jezus wykonał też część dzieła Bożego i przemawiał pewnymi słowami – jakie jest jednak Jego główne osiągnięcie? To, co przede wszystkim osiągnął, to dzieło ukrzyżowania. Aby dokonać dzieła ukrzyżowania i odkupić cały gatunek ludzki, przyoblekł się w podobieństwo grzesznego ciała i posłużył jako ofiara za grzechy wszystkich ludzi. To jest Jego główne osiągnięcie. Na koniec tym, którzy nadeszli później, pozostawił drogę krzyżową jako drogowskaz. Przyjście Jezusa służyło głównie dopełnieniu dzieła odkupienia. Odkupił On cały gatunek ludzki i przyniósł człowiekowi ewangelię królestwa niebieskiego. Co więcej, przyniósł królestwo niebieskie. W konsekwencji ci, którzy narodzili się później, zgodnie mówili: „Powinniśmy kroczyć drogą krzyżową i poświęcić się dla krzyża”. Oczywiście na początku Jezus wykonał różne inne dzieła i wypowiadał słowa, by człowiek żałował za swoje grzechy i się do nich przyznał. Niemniej Jego posługą nadal było ukrzyżowanie, a trzy i pół roku, które spędził nauczając, służyły przygotowaniu do ukrzyżowania, które nastąpiło potem. Modlitwy Jezusa również służyły ukrzyżowaniu. Życie zwykłego człowieka, które wiódł, i trzydzieści trzy i pół roku, które spędził na ziemi, służyły głównie realizacji dzieła ukrzyżowania, miały dać Mu siłę i zdolność podjęcia tego dzieła, w wyniku czego Bóg powierzył Mu dzieło ukrzyżowania. Jakiego dzieła dokona dziś Bóg wcielony? Dziś Bóg stał się ciałem przede wszystkim po to, by dokończyć dzieło „słowa wcielonego”, aby użyć słowa do uczynienia człowieka doskonałym i by człowiek przyjął napomnienie i oczyszczenie poprzez słowo. Używając Jego słów, to On sprawia, że zyskujesz zabezpieczenie i życie; mówiąc Jego słowami, widzisz Jego dzieło i czyny. Bóg posługuje się słowem, by karcić cię i oczyszczać, dlatego jeśli borykasz się z trudnościami, dzieje się tak także z powodu słowa Bożego. Dziś Bóg nie czyni dzieła za pomocą faktów, a za pomocą słów. Tylko jeśli Jego słowo zstąpi na ciebie, Duch Święty może czynić swoje dzieło w tobie i sprawiać, że odczuwasz ból, jak i radość. Tylko słowo Boże może osadzić cię w rzeczywistości i tylko słowo Boże potrafi uczynić cię doskonałym. Dlatego musisz przynajmniej rozumieć, że dzieło dokonywane przez Boga w trakcie dni ostatecznych to przede wszystkim stosowanie Jego słowa, aby uczynić doskonałym każdego człowieka i go prowadzić. Całego swojego dzieła dokonuje poprzez słowo; nie karci cię poprzez wydarzenia. Czasami ludzie stawiają Bogu opór. Bóg nie daje odczuć ci znaczących niewygód, twoje ciało nie jest karcone i nie cierpisz niedoli – jak tylko jednak poddajesz się Jego słowu i ono cię oczyszcza, jest to dla ciebie nieznośne. Czy nie tak? W czasach posługujących Bóg powiedział, aby strącić człowieka w otchłań bez dna. Czy człowiek istotnie trafił do otchłani bez dna? Jedynie poprzez użycie słów do oczyszczenia człowieka trafił on w otchłań bez dna. Tak też, kiedy nadejdą dni ostateczne, gdy Bóg stanie się ciałem, użyje On przede wszystkim słowa, by wszystko osiągnąć i nie pozostawić wątpliwości. Tylko w Jego słowach możesz dojrzeć, kim On jest; tylko w Jego słowach możesz zobaczyć, że jest On samym Bogiem. Kiedy Bóg wcielony przybywa na ziemię, nie czyni innego dzieła niż przemawianie słowami – dlatego nie potrzebne są wydarzenia; wystarczą słowa. Dzieje się tak, ponieważ przyszedł On przede wszystkim, by dokonać swojego dzieła, by pozwolić człowiekowi spostrzec swoją moc i dominację w Jego słowach, by pozwolić człowiekowi ujrzeć w Jego słowach, jak pokornie się ukrywał, i zezwolić człowiekowi poznać Jego całość w Jego słowach. Wszystko, co Bóg posiada i czym jest, znajduje się w Jego słowach, Jego mądrość i niezwykłość zawarte są w Jego słowach. W tym właśnie ujrzysz tych wiele metod, jakich Bóg używa, by wypowiedzieć swoje słowa. Większa część Bożego dzieła przez cały ten czas była zaopatrywaniem, objawieniem oraz napominaniem. On nie przeklina beztrosko człowieka, a nawet jeśli to robi, czyni to słowem. Tak też w okresie, kiedy Bóg staje się ciałem, nie próbuj oczekiwać, by Bóg znów uzdrawiał chorych i przepędzał demony, nie dopatruj się wszędzie znaków – to wszystko na marne! Znaki te nie mogą uczynić człowieka doskonałym! Mówiąc otwarcie: Dziś prawdziwy Bóg z ciała jedynie przemawia, a nie działa. Taka jest prawda! Słowami czyni cię doskonałym, słowami cię karmi i poi. Używa ich też, by czynić swoje dzieło, i słowami zastępuje czyny, byś poznał Jego rzeczywistość. Jeśli potrafisz pojąć ten aspekt Bożego dzieła, trudno być biernym. Zamiast skupiać się na tym, co negatywne, powinniście skupić się na tym, co pozytywne – innymi słowy, bez względu na to, czy słowa Boga się spełniają, czy nie, bez względu na to, czy mają miejsce fakty, Bóg powoduje, że człowiek zyskuje życie dzięki Jego słowom, a to najwspanialszy ze wszystkich znaków, a nawet więcej – to niezaprzeczalny fakt. To najlepszy dowód, poprzez który możecie mieć wiedzę o Bogu i znak nad znakami. Tylko te słowa mogą uczynić człowieka doskonałym.

Jak tylko rozpoczął się Wiek Królestwa, Bóg zaczął przemawiać. W przyszłości słowa te będą stopniowo się spełniać, a wówczas ludzie będą wzrastać do życia. Użycie słowa przez Boga w celu ujawnienia zepsutego usposobienia człowieka jest realniejsze i potrzebniejsze, a On posługuje się tylko słowem, by czynić swoje dzieło w celu doskonalenia wiary człowieka, bo dziś jest Wiek Słowa i wymaga on słowa, postanowienia i współdziałania człowieka. Dzieło Boga wcielonego z dni ostatecznych to stosowanie Jego słowa w celu służenia i dawania. Słowa Boga wcielonego zaczną się wypełniać, gdy skończy On przemawiać. Gdy On przemawia, Jego słowa nie wypełniają się, bo kiedy jest On na etapie wcielenia, Jego słowa nie mogą się spełniać i dzieje się tak, by człowiek mógł zobaczyć, że Bóg jest ciałem, a nie Duchem, by człowiek mógł zaznać rzeczywistości Boga na własne oczy. W dniu zakończenia Jego dzieła, kiedy wszystkie słowa, które powinien wypowiedzieć na ziemi, już padną, Jego słowa zaczną się wypełniać. Teraz nie mamy czasów, kiedy słowa się wypełniają, bo Bóg nie skończył jeszcze przemawiać. Dlatego kiedy widzisz, że Bóg wciąż wypowiada swoje słowa na ziemi, nie czekaj na ich wypełnienie; gdy Bóg skończy przemawiać i kiedy dokona się Jego dzieło na ziemi, nadejdzie czas na spełnienie Jego słów. W słowach, które wypowiada na ziemi, z jednej strony mamy podarunek życia, a z drugiej proroctwo – proroctwo tego, co nadejdzie, rzeczy, które zostaną zrobione, i tych, które wciąż trzeba osiągnąć. Proroctwo było zawarte również w słowach Jezusa. Z jednej strony podarował On życie, a z drugiej wypowiedział słowa proroctwa. Dziś nie ma mowy o wypełnianiu słów i faktów jednocześnie, gdyż różnica pomiędzy tym, co mogą zobaczyć ludzkie oczy, a tym, co robi Bóg, jest ogromna. Można jedynie powiedzieć, że gdy tylko dzieło Boga zostanie wypełnione, Jego słowa spełnią się, a fakty nastąpią po słowach. Na ziemi Bóg wcielony w dniach ostatecznych dokonuje posługi słowa, a czyniąc to, jedynie wypowiada słowa i nie dba o inne sprawy. Kiedy dzieło Boga się zmieni, Jego słowa zaczną się wypełniać. Dziś słowa są najpierw stosowane po to, by uczynić cię doskonałym; kiedy Bóg osiągnie chwałę w całym wszechświecie, nadejdzie czas, gdy dokona się Jego dzieło, gdy wszelkie słowa, które trzeba powiedzieć, zostaną już wypowiedziane, a wszystkie słowa staną się faktami. Bóg przyszedł na ziemię w trakcie dni ostatecznych w celu dokonania posługi słowa, by człowiek znał Go i mógł zobaczyć, czym jest, oraz zobaczyć Jego mądrość i wszelkie Jego cudowne czyny pochodzące z Jego słów. W trakcie Wieku Królestwa Bóg stosuje słowo przede wszystkim do podbicia wszystkich ludzi. W przyszłości Jego słowa zstąpią również na wszystkie religie, grupy, narody i wyznania; Bóg stosuje słowo, aby podbijać, by pokazać wszystkim ludziom, że Jego słowo niesie w sobie władzę i moc – dlatego dziś macie do czynienia jedynie z Jego słowem.

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego

没有评论:

发表评论